Tak jakoś się przyjęło, że gdy myślimy o pierwszym, własnym lokum, zaczynamy rozglądać się za małym mieszkaniem. Zwykle nic większego nie jest nam na tym etapie potrzebne i wydaje nam się, że to optymalne rozwiązanie. Dom, kojarzony jest z awansem społecznym, wysokimi kosztami utrzymania i miejskimi peryferiami. Zniechęca nas logistyka budowy i boimy się wyzwania. Tymczasem, to naprawdę rozsądna alternatywa. Dlaczego?
Mieszkania są drogie
Serio, cena metra mieszkania, szczególnie w większym mieście przyprawia o dreszcze. W dodatku, pomimo tego, że kredyty hipoteczne są coraz trudniej dostępne i zwyczajnie bardzo drogie, mieszkań wcale nie przybywa. Deweloperzy usnęli i czekają na dalszy rozwój sytuacji, a okazji na rynku wtórnym wcale nie ma tak wiele, jak przewidywali niektórzy, wieszczący szybkie spadki dochodów wraz z rosnącymi ratami. Innymi słowy, mieszkań nie ma, są drogie, a o kredyt jest trudno. Ale to nie koniec wad: małe mieszkanie przydaje nam się zwykle tylko przez kilka lat, bo potem rodzina się powiększa i przydaje się kolejny pokój, w dodatku inwestujemy w remont czy wykończenie, a te pieniądze do nas nigdy nie wrócą.
Kup działkę
Nie da się kupić mieszkania na kredyt bez posiadania przynajmniej dwudziestu procent jego wartości na wkład własny. To naprawdę wystarczająca kwota na zakup niewielkiej działki. Oczywiście, nie ma mowy o ścisłym centrum, ale za to w okolicy, w której będziesz mógł napawać się zielenią i bliskim kontaktem z przyrodą. Zanim wybierzesz działkę, zwróć uwagę na to, jak dużo czasu zajmuje ci dojazd do pracy czy szkoły i test wykonaj w największym szczycie ruchu. Porozmawiaj z sąsiadami, to także da ci wiedzę, czy możesz zbudować dom i jaki jest komfort mieszkania w danej okolicy.
Dobrym pomysłem jest także nasza druga strona artandprestige.pl, gdzie możesz wyposażyć się w dodatkowe i równie merytoryczne porady na temat domu, mieszkania i budowy.
Masz działkę? Pora na projekt
Niestety, my Polacy jesteśmy obarczeni skłonnością do megalomanii i wydaje nam się, że jak już budować dom, to ogromny. Nie ma większej bzdury, bo większa powierzchnia to nie tylko wyższy koszt budowy, ale i utrzymania, szczególnie w sezonie grzewczym, a jeśli te argumenty do ciebie nie przemawiają, pomyśl o … sprzątaniu. Mały dom, do 75 metrów oszczędzi ci wielu formalności, a także będzie zupełnie wystarczający, zwłaszcza gdy pomyślisz, jakiej wielkości kupiłbyś mieszkanie. Nie zapominaj, że w domu zyskujesz także działkę, ogród i taras, który latem doskonale uzupełni salon.
System gospodarczy, najtańsze rozwiązanie
Nie ma tańszego sposobu na budowę niż wzięcie sprawy w swoje ręce, czyli budowa systemem gospodarczym. Każdy z nas ma jakiś potencjał i umiejętności, a przynajmniej znajomych i rodzinę. Oni wszyscy bardzo przydadzą ci się przy wykonywaniu prostych czynności: malowania, układania podłóg czy choćby pomocy przy tych robotach, które wymagają siły. Ważne, by wiedzieć, jak najwięcej o budowie i równie istotne, by szukać fachowców sprawdzonych i z polecenia. Równie istotne są umiejętności negocjacyjne, którymi trzeba wykazać się, kupując materiały.
Nie zapominaj, że masz czas
W przypadku mieszkania płacisz za całość od razu i nierzadko także czekasz: na to aż deweloper wykończy blok, czy na to, że zakończysz remont mieszkania kupionego na rynku wtórnym. Tylko pieniądze wykładasz od razu. W przypadku domu budujesz go etapami, w takim czasie, w jakim ci wygodnie i gdy dysponujesz gotówką. Co więcej, na poszczególnych etapach, możesz wspomóc się kredytem, nawet tym gotówkowym, który dostaniesz szybko i bez zbędnych formalności. Jego oprocentowanie jest w tej chwili równe oprocentowaniu kredytu hipotecznego, więc to naprawdę bez różnicy.